Co robi admin, gdy go nie ma w sieci?

Długo mnie tu nie było, choć nie powiem, bym nic nie robiła w tym czasie.

W lutym, gdy wybuchła wojna na Ukrainie – wszyscy w mojej rodzinie zaangażowali się w jakąś formę pomocy – więc tu nic więcej nie da się opowiedzieć.

Od marca tego roku intensywnie uczę się nowej chmury – tym razem padło na AWS. Dołączyłam do nowej społeczności AWS Polska i muszę przyznać, że tak dobrze wytłumaczonej i podanej w sposób lekkostrawny wiedzy dawno nie widziałam. Praktycznie wszystkie webinary, kursy oraz prezentacje na youtubie – pierwsza klasa.

W międzyczasie w pracy nauczyłam się Kubernetesów na poziomie zadowalającym – teraz przyszedł czas na praktykę. Trochę ćwiczyłam w chmurze MsAzure oraz AWS oraz ciekawym nowym nabytku: DigitalOcean. Przetestowałam również chmurę ElasticSearch. Uczestniczyłam online w konferencji „Women in Technology” – prezentacje jak zwykle prima sort, choć socjologiczne rozmowy o dywersyfikacji w świecie IT, trochę mnie przerażają. Jak zwykle genialne prezentacje dotyczące sztucznej inteligencji – ciekawe rozwiązanie zaprezentowała firma Nike, choć AI w zastosowaniu do ochrony klimatu mnie również zaskoczyło.

W wolnym czasie zaś zapisałam się w końcu na jogę, zumbę oraz salsation. Sprawdzam również inne aktywności takie jak pilates.

Od marca zaś oddaje się również mojemu głównemu hobby – podróżowaniu. W maju miałam okazję być w Poznaniu oraz okolicach. Moje dzieci miały okazję zobaczyć najstarszą osadę w Polsce – Biskupin. Obejrzały wojów, stare chaty, podejrzały jak wyrabiano ubrania, jak kiedyś gotowano, jak kiedyś walczono. Poznań powitał nas koziołkami trykającymi się rogami na wieży ratusza, muzeum czekolady oraz wspaniałą panoramą miasta w podziemiach zakonu jezuitów. W czerwcu zaś zwiedziliśmy nowe zoo w Łodzi „Orientarium” oraz Termy Uniejów. Polecam obydwa miejsca – jedno ze względu na nowoczesne podejście do zoo oraz fantastyczną faunę i florę podwodną. Termy Uniejów, zaś są idealne dla amatorów gorących kąpieli.

W międzyczasie również mieliśmy kilka uroczystości rodzinnych – począwszy od pierwszej komunii mojego bratanka, poprzez rocznicę pierwszej komunii mojego syna, kilka urodzin oraz imienin. Udało mi się również spotkać z ludźmi z jednego z forów internetowych „Forum Inspiracji Kulturalnych”. Muszę przyznać, że naprawdę super spotkanie – a mój ulubiony admin – czapki z głów. Widać, że żyje kulturą;)

Przeczytałam również kilka interesujących książek – począwszy od mitologii słowiańskiej, poprzez książki psychologiczne oraz informatyczne. Polecam szczególnie: „Mitologia słowiańska” J. Bobrowski, „Toksyczna pozytywność” Whitney Goodman oraz z książek IT: „Podręcznik pentestera” P.Kim, „Bezpieczny system w praktyce” G.Weidman, „SOA – koncepcje, technologie i projektowanie” T.Erl. Teraz jestem w trakcie czytania „Bestiarusz słowiański”, „Czułość” oraz „Enterprise Application Architecture with .NET Core” H.Quareshi. Ostatnia książka, mam nadzieję, że przyda mi się w pracy, podczas testów integracyjnych systemów.

Zaczęłam również bawić się makramą – jednak na razie nie jestem przekonana do tej techniki. Widzę potencjał – jako paski do ubrań, kwietniki, ozdoby na ścianę, torby wszelkiej maści, ale moim marzeniem w tej dziedzinie jest własnoręcznie zrobiona tunika, sukienka, a to jeszcze daleka droga do celu;)

Postaram się pisać częściej i opisać jak najwięcej ciekawostek informatycznych, których nauczyłam się ostatnio.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.