Ostatnio odebraliśmy nasz spóźniony prezent imieninowy – na który czekaliśmy w sumie rok [to się nazywa odwlekanie nagrody;)];) Prezentem był rejs „statkiem po trawie”. Startowaliśmy z Buczyńca, statkiem „Bursztyn”, by przebyć trasę przez 2 pochylnie do połowy kanału Elbląskiego i z powrotem. Statek część trasy przebył drogą wodną, zaś drugą część drogą lądową na specjalnymWięcej oStatkiem po trawie[…]